poniedziałek, 9 września 2013

Od czegoś trzeba zacząć.

To będzie krótki post.

     Witam wszystkich serdecznie. Zgodnie z tytułem - taki to trochę szalony pomysł żeby założyć bloga. Jednak: czemu nie? Zgodnie z maksymą "kto nie ryzykuje ten nie ma": a nóż ktoś z chęcią przeczyta to co mi akurat palce na klawiature przyniosą. Nie będę teraz opisywał siebie, zwyczajnie nie lubię tego robić - moje posty napewno będa zdradzały wiele faktów o mnie. Jestem mimo wszystko winien chyba wyjaśnienie dalszej częsci tytułu. Przydomek "odlotowy inżynierek" nadała mi sama Olga "Kora" Jackowska podczas mojej przygody w programie "Must be the Music". To taka... pozostałość.

Pozdrawiam.
serewencik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz